Do profesjonalnych zastosowań dostępny jest w sprzedaży alkohol etylowy 96% - skażony. W artykule krótko wyjaśniamy, w jakim celu stosuje się skażenie i czy wpływa ono na jakość produktu.

96% alkohol etylowy nazywamy także spirytusem rektyfikowanym. Chodzi tutaj o ilość alkoholu etylowego w roztworze. Taki płyn można rozcieńczać w dowolnych proporcjach z wodą, uzyskując odpowiedni do potrzeb środek czyszczący, odtłuszczający bądź dezynfekujący.

Alkohol etylowy skażony, a alkohol etylowy skażony całkowicie czy jest jakaś różnica?

Obie te formy opisu skażonego alkoholu etylowego można stosować w zasadzie zamiennie, także nie, nie ma żadnej różnicy.

Skażony, nie znaczy, że mniej użyteczny. Chodzi o to, aby nie był zdatny do spożycia. Skażenie ważne jest w kontekście ceny takiego alkoholu, dlatego, że alkohol skażony nie jest objęty akcyzą i nie jest to produkt spożywczy, a przemysłowy.

Alkohol etylowy ETANOL SKAŻONY 99% - ODWODNIONY - 1L spirytus rektyfikowany skażony

Czym można dokonać takiego skażenia?

Oczywiście w tym celu stosuje się zgodne z aktualnym rozporządzeniem substancje, na przykład aceton, eter, alkohol izopropylowy.

Do jakich zastosowań wykorzystywany jest skażony alkohol etylowy?

Jako paliwo do kuchenek turystycznych, jako rozpuszczalnik, w lakiernictwie, jako rozcieńczalnik, do odtłuszczania powierzchni twardych lub szklanych, do produkcji płynów do mycia szyb, czy dezynfekcji, do produkcji perfum, lakierów do włosów. Bardzo często spotykany jest w branży motoryzacyjnej, kosmetycznej i w laboratoriach chemicznych. Charakteryzuje się wysoką czystością i klarownością, jest bezbarwny i szybko odparowuje.

Czy wykorzystując alkohol etylowy skażony możemy zrobić bezpieczny środek do dezynfekcji?

Tak, oczywiście. Najprostszym środkiem, który można zrobić jest zmieszanie ok. 70% alkoholu etylowego 96% i ok. 30% wody, czyli dodatkowe jego rozwodnienie. Taki środek świetnie nadaje się do dezynfekcji, zabija bakterie i wirusy, a także świetnie czyści i odtłuszcza powierzchnie. Oczywiście jak się chwilę poszuka w Internecie można znaleźć ciekawsze przepisy na łatwe w wykonaniu produkty do dezynfekcji, w których znajdziemy również jakiś olejek zapachowy, a także substancje które nawilżają skórę. Zakładając oczywiście, że miałby służyć do dezynfekcji rąk.

Przy alkoholu etylowym 96 procentowym trzeba wykazać się odpowiednią ostrożnością, dlatego że jest to środek łatwopalny (zarówno ciecz jak i para). W tak wysokim stężeniu jest też niebezpieczny, dlatego koniecznie należy chronić przed dziećmi.

Przykładowy środek do dezynfekcji na bazie alkoholu etylowego skażonego (przepis podany przez WHO w czasie kryzysu z Koronawirusem):
- 833 ml 96% alkoholu etylowego (spirytusu),
- 110 ml wody destylowanej lub przegotowanej (ostudzonej),
- 42 ml 3% wody utlenionej (zwalcza przetrwalniki bakterii),
- 15 ml 98% glicerolu (czyli gliceryny),
- zakręcany pojemnik o pojemności nieco powyżej 1 litra

Do czystego zakręcanego (!) pojemnika (plastikowego lub szklanego) wlej alkohol, dodaj wodę utlenioną, glicerynę i uzupełnij wodą. Możliwie szybko zakręć pojemnik, aby zapobiec parowaniu i delikatnie nim wstrząśnij. Odstaw na co najmniej 72 godziny (aby zniszczyć zanieczyszczenia, które mogły się dostać do preparatu w mało sterylnych warunkach domowych).

Instrukcję w oryginale znajdziesz tutaj:
https://www.who.int/gpsc/5may/Guide_to_Local_Production.pdf