Czas rozwiać wszelkie mity dotyczące aplikacji szpachli. Czy na gołą blachę można, czy jednak nie? Czy szpachla powinna być kładziona na podkład? Czy to ma znaczenie, czy może żadnego?

Szpachla - po co się ją stosuje?

Szpachlówka samochodowa stosowana jest w blacharstwie i lakiernictwie, jako produkt wypełniający ubytki. Szpachla występuje w kilkudziesięciu rodzajach i różnią się one stopniem wytrzymałości, elastyczności, odpornością na temperatury, twardością, przyczepnością i kurczliwością. A także podłożem, na jakie może być zastosowana.

Najpopularniejsze rodzaje szpachli przedstawiamy w skrócie poniżej, a więcej o każdym rodzaju i jego zastosowaniu dowiesz się z artykułu o rodzajach szpachli i ich zastosowaniu na naszym blogu.

• Szpachlówka uniwersalna,
• Szpachlówka z włóknem szklanym,
• Szpachlówka poliestrowa,
• Szpachla antykorozyjna,
• Szpachla natryskowa,
• Szpachla w sprayu.

Zawsze szpachle należy dobrać w zależności od podłoża, a także rodzaju napraw, jakie zamierzamy wykonywać.

Korozja, jej brak i odpowiednie gruntowanie

Grunt epoksydowy czy podkład reaktywny? Zastanawiasz się, który z nich położyć przed szpachlowaniem karoserii? Może cię zaskoczymy, ale oba z nich działają w podobny sposób. Po pierwsze ani grunt epoksydowy, ani niereaktywne nie cofnie skutków utleniania się metalu, czyli korozji. A druga rzecz, oba te produkty skutecznie odcinają dostęp tlenu do metalu.

Zacznijmy jednak od początku. Ponieważ większość osób myśli, że każda korozja jest taka sama, musisz wiedzieć, że występują różne rodzaje korozji. A zazwyczaj w warsztatach usuwa się skutki i przeciwdziała jedynie korozji elektromechanicznej (atmosferycznej). Jest to niestety spory błąd, ponieważ koncentrowanie się na odcięciu dopływu tlenu i soli jest działanie miejscowym.

Natomiast wiedząc, że występują różne rodzaje korozji na przykład takie, które wywołane są rozszczepieniem stali, to powinieneś mieć świadomość, że mimo dobrze wykonanej naprawy miejscowej w miejscach styku może pojawić się korozja. Działa to w ten sposób, że stal rozszczepia się na stykach, czy innym miejscu. Sól i tlen ponownie dostają się do elementu i rozpoczyna się proces korozji. To jest odpowiedź na pytanie, dlaczego niektóre modele aut pomimo naprawy korodują wciąż tych samych miejscach.

Prawidłowe przygotowanie powierzchni do naprawy

Oczywiście naprawione miejsce należy dokładnie oczyścić za pomocą szlifowania, aby pozbyć się tlenku żelaza i utlenionej blachy. Następnie trzeba przygotować powierzchnię pod nałożenie szpachli czy podkładu akrylowego. W tym miejscu dochodzimy do sedna, dlaczego szpachlę nie powinno kłaść się na gołą blachę.

Wszelkie powłoki, które mają wypełniacze szpachli i podkłady akrylowe są materiałami higroskopijnymi. Co prościej mówiąc oznacza, że chłoną wodę. A jeśli chłoną wodę, to położenie ich na gołą blachę nie ma najmniejszego sensu w zabezpieczeniu antykorozyjnym. Dlatego przed ich aplikacją należy zamknąć dostęp powietrza do metalu.

Szpachla tylko na podkład?

Nie kładzie się wypełniaczy na gołą blachę, bo w ten sposób przyspieszymy, a nie zatrzymamy korozję. Dlaczego więc nadal w wielu warsztatach kładzie się szpachle na gołą blachę? Wszystko wywodzi się z dawnej szkoły blacharstwa, gdzie kity poliestrowe kładziono właśnie na gołą blachę. Wynikało to wtedy z prostej przyczyny - nie było odpowiedniego gruntu pod poliestry, a fakt, że szpachla trzyma się blachy i nie odpada powodował, że uznano to za wyznacznik w pracach blacharskich. Obecnie mamy większą wiedzę, możliwości i masę produktów, z którymi można przeprowadzić prace blacharskie zgodnie ze sztuką, a nie powielaną wiedzą sprzed x lat.

To co z tymi gruntami?

Zasada jest prosta, jeśli ma się wiedzę i pojęcie o zjawisku korozji. Grunt epoksydowy można stosować zawsze i na oczyszczoną stal. Natomiast grunt reaktywny ma działanie mocno penetrujące. Oznacza to, że ma zdolność wiązania się ze stalą chemicznie. Trzeba jednak pamiętać, że nie powinno się ich łączyć ze szpachlą poliestrową, ponieważ reagują ze styrenem (składnik poliestru). Czyli podkład reaktywny można stosować przy powłokach, które nie mają poliestru.

Szpachla - im mniej, tym lepiej

W blacharstwie i lakiernictwie im mniej, tym lepiej. Tak samo, jak należy odpowiednio kłaść warstwy lakieru (cienkie). Tak samo należy postępować w przypadku napraw blacharskich z używaniem podkładów i szpachli. Lepiej nałożyć dwie cienkie warstwy, niż jedną grubą i nie jest to bez znaczenia, bo wpływa na jakość i trwałość powłoki.